Spotkanie pt. „Historia, tajemnice i legendy Jeziora Gardno”, które poprowadził Franz Lischka, odbyło się 1 sierpnia 2019 r. w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Międzyzdrojach. Zanim rozpoczęliśmy przygodę z tajemnicami jeziora, o godz. 17.00 wszyscy uczestnicy spotkania powstali, by minutą ciszy uczcić 75. rocznicę Powstania Warszawskiego.
Pochodzący z Rudy Śląskiej, pasjonat historii Wyspy Wolin, Franz Lischka przedstawił dzieje, położonego na wschód od Międzyzdrojów, Jeziora Gardno. Pierwsza wzmianka o jeziorze pochodzi z 1186 r. jako Lacum Gardino. W XVII w. Szwedzi nazwali je Jordansee, a po II wojnie światowej zwane jest Jeziorem Gardno, czasem też Grodno lub Źrenicą Światowida. Akwen ma nieregularny kształt z niewielką wysepką pośrodku. Niegdyś był głębszy i połączony z Morzem Bałtyckim. W XIX w. na terenie obecnego Ośrodka Grodno I przerabiano i pakowano tutaj śledzie, które transportowano do Świnoujścia. Po kilku latach firmę zamknięto i powstała w tym miejscu cementownia, a wodę do niej doprowadzano rurami z Jeziora Gardno. Następnie na wyspie powstała nieduża restauracja. Do końca II wojny światowej można było wypożyczać łódki, kajaki i robić ogniska. Franz Lischka pracując w Niemczech jako rehabilitant usłyszał opowieść swojej pacjentki, która wspominała, że jako młoda dziewczyna pływała z ukochanym łódką po Jeziorze Gardno w świetle księżyca. Jezioro było inspiracją dla wielu artystów. Malowali tu m.in. Wilhelm Amberg i prof. Martin Gscheidl. Niemiecki pisarz Theodor Fontane opisywał to miejsce jako najpiękniejsze w północnych Niemczech.
Kilka lat temu przedstawiłem Międzyzdrojom myśl utworzenia muzeum historii trzech dużych sąsiadujących ze sobą wysp: Wolina, Uznamu i Rugii. Mieszkańcy tych wysp, na przetrzeni dziejów, mieli spory wpływ na wszystkie dziedziny życia narodów związanych z morzem Bałtyckim. Przewidywałem merytoryczny udział Niemiec w tym przedsięwzięciu, oczywiście także finansowy. Uważałem, że takie muzeum można było zlokalizować w odpowiednio wyremontowanym „okrąglaku”. Cieszy mnie fakt, coraz większego zainteresowania mieszkańców Wolina działalnością św. Ottona, biskupa z Bambergu (w początkach 12 wieku).