Z prośbą o publikację infolwowek.pl piszę:
Mawia się, że piekło wybrukowane jest dobrymi chęciami. W Międzyzdrojach można sprawdzić naocznie, jak w trosce o turystów z ich wypoczynku robi się koszmar.
Niedawno pisaliśmy o skandalicznym naszym zdaniem pomyśle władz miasta by zamknąć dla wszelkiego ruchu pojazdów i kolumn pieszych drogę, którą przebiega również międzynarodowy szlak rowerowy biegnący wokół Morza Bałtyckiego. Tak! Takie rzeczy tylko w Międzyzdrojach. Po naszej interwencji znak zakazu uzupełniono tabliczką ,,ułaskawiającą” ruch rowerowy. Jednak samochody i m.in. wycieczki piesze, czy grupy harcerzy też teoretycznie nie powinny się tam poruszać. Ale tylko teoretycznie, o czym napiszemy w kolejnym artykule.
Jak tłumaczył się na jednym z portali sekretarz gminy Międzyzdroje Andrzej Szczodry, brak wyłączenia ruchu rowerowego był błędem, a główną intencją posadowienia tego znaku była poprawa bezpieczeństwa i komfortu z niej korzystających[…]rowerzystów i pieszych. […] ale droga jest w takim stanie, że dotarcie do miejsc parkowania i plaż na jej końcu najbezpieczniejsze jest właśnie samochodem. Skandalem jest by międzynarodowy szlak rowerowy liczący ponad 8500km i to właśnie w Międzyzdrojach tak wyglądał. Szlak, na którym rowerzyści mogą sobie jedynie zęby powybijać, a piesi nogi połamać. Mamy już kilka zgłoszeń od osób poszkodowanych, w związku ze stanem tej drogi, z tych właśnie grup, wielu starszych osób, czy rodzin z małymi dziećmi niemogących dotrzeć do swojego ulubionego miejsca wypoczynku. Ogromna ilość osób zadeklarowała nam, że w związku z tym znakiem już nigdy więcej do Międzyzdrojów nie przyjedzie. To są realne straty dla mieszkańców żyjących z turystyki w tym… kurorcie.
Jedynymi zadowolonymi z tej sytuacji są chyba tylko goście Darz Boru „przenajświętszych naszych” Lasów Państwowych i kierownik tegoż ośrodka, którzy w końcu mają spokój, bo nikt im pod nosem nie jeździ . Mają też dla siebie ,,prywatną” plażę. Należy tu jeszcze wspomnieć, że dziwnym zbiegiem okoliczności, mimo przekraczania przez nich tegoż zakazu ruchu, straż miejska, jak słyszeliśmy, jakby nagle ślepła. I może o to głównie chodziło…
Bobek zdejmiesz zakaz ruchu czy powstal jakis szlaban w twoim rozumowaniu?
Co za burak dal ten komentarz ,za ta droga jest na zadupie.To jest droga R10 czyli droga czolgowa prowadzaca bezposrednio doSwinoujscia, czesto tamtedy jezdze do pracy.To przejedz sie czlowieku ulica,gdzie auta cie zniszcza (ryzykujesz swoim zyciem)Ja proponuje sciezke rowerowa z prawdziwego zdarzenia jakie sa w Swinoujsciu . A ta atrakcja CIEZKI ROWEROWE maja przyciagnac wczasowiczow co jest zwyklym oszustwem .
W jakim celu robienie tam drogi i marnotrawienie kasy na jakies zadupie. To jest droga rowerowa i lepsze takie plyty niz piasek.
Poruszajac kwestie drogi rowerowej do S-a, to od lat to jest malo przyjemna trasa, na ktorej sa pozostalosci bunkrow, slabo oznakowanej trasy i za kazdym razem spotykania podejrzanych osob. Juz wolimy czasami jezdzic glowna droga dla aut.
A mieszkania?
Popieram p.Mirka i o to bedziemy walczyli .
Uważam, że powinna powstać ścieżka rowerowa z prawdziwego zdarzenia łącząca Międzyzdroje i Świnoujście. Taka, jaka powstała po stronie niemieckiej przez Ahlbeck, Heringsdorf, Bansin i dalej do Penemünde. To byłby hit!
Znak zakaz ruchu w obu kierunkach ma tabliczkę w której jest napis nie dotyczy służb komunalnych,rowerów ,dojazdu do posesji 81,82, gryfa pomorskiego. Czyli nie dotyczy ulicy Gryfa Pomorskiego.
Przecież Sekretarz jest ze Swinoujscia, ulokował się jeszcze w Radzie Nadzorczej ZWIK jako przewodniczący i co go mogą obchodzić problemy mieszkańców dojazdy do plaży i bałagan w mieście błędne decyzje w urzędzie. Do błędów się przyznaje a i tak nic nie robi żeby je naprawić. Międzyzdroje z roku na rok tracą na atrakcyjności czy to może obchodzić ludzi ze Świnoujścia?.
Kiedy ludzie o takim typie myslenia zaczna zamykac lub tamowac morza, rzeki, oceany ? W jakim celu ? Demokracja to nie jest.
Przecież co krok stoi Toi Toi bezpłatne!!
Jeżdżę od kilku lat na wakacje do Międzyzdrojów i zawsze biorę rower. W zeszłym roku na tej drodze spadłam z roweru i skręciłam kostkę.
Żałuję że zagłosowałem na tego burmistrza oj jak żałuję ???
Co wam przeszkadza teraz ta droga Rusów już tyle Lat niema a wy dopiero teraz zauważyliście, jak wam nie wstydy gdzie byliście tyle Lat że tego nie widzieliście albo przed tym nie było Rowerów. ?????
Droga powinna zostac z powrotem otwarta a znak zamienic na taki, ktory piktogramem informuje o nierownosciach.
To sa wlasnie uroki drog rowerowych w Miedzyzdrojach . DROG ROWEROWYCH W MIEDZYZDROJACH NIE MA!!!!!!!.Te bzdury co w hotelach oglaszaja jakie tam sa drogi to jest wielkie oszustwo zeby tylko turystow zwerbowac, a potem to niech sie urlopowicz martwi . Nabrani wczasowicze przyjerzdzaja z rowerami i klna na tego kto ich oszukal. To jest Skandal takie drogi podawac jako rowerowe.Moze burmistrz zrobi mala runde do Swinoujscia i zobaczy co znacz DROGI ROWEROWE, i jak one wygladaja.W Miedzyzdrojach nie ma gospodarzaktory ma wizje co potrzebuje wczasowicz ktory zasluzyl na caloroczny urlop -wypoczynek.
Poprzednia władza postawiła nawet parkomat przy wejściu na plaże w Lubiewie (M). Panie Burmistrzu, doskonale Pan wie, że to w tamtym miejscu odpoczywa od zgiełku miasta większość naszych mieszkańców. Nie zrobił Pan porządku z turystami, bo i tak jeżdżą. Zakazał Pan wjazdu mieszkańcom gminy. Uderzył Pan bezpośrednio w mieszkańców. I to zostanie Panu zapamiętane.
Mieszkaniec to może się pieszo przespacerować. Turysta również może zostawić auto w innym miejscu i przejść się spacerkiem na tą piękną plażę. Cały pic zapewne polega na tym, że skończyło się parkowanie w lesie za Free.
Jakbyś niezauważył od ostatniego parkingu do wejścia M jest 2 km. To spory spacerek jak na miedzyzdroje
to jest tak jak wszystko w tym KURORCIE brud smród drożyzna i naciągacze trzeba to wszystko udostępniać jak największej liczbie ludzi niech się zastanowią czy warto tu przyjeżdżać czy może za mniejszą cenę Bułgaria czy coś innego.A wizytówki Międzyzdroji kibel pod chmurką po lewej stronie mola smród że przejść nie idzie naciągacze grający w trzy kubki i drożyzna