Brak empatii Wydziału Ochrony Środowiska w Międzyzdrojach

Dzisiejszy telefon do naszej fundacji, po raz kolejny pokazuje, jak mało jest empatii u niektórych urzędników a tym bardziej, jeżeli chodzi o taki wydział jak Ochrona Środowiska w Międzyzdrojach. W słuchawce słychać płacz opiekunki kotów wolno żyjących, która opiekuje się kotami na jednym z osiedli. Otóż komuś z lokatorów przeszkadzają koty tam bytujące i Urząd postanowił przenieść koty, które tam bytują w inne miejsce, do innego stada. Urzędnicy zapomnieli, że koty są terytorialne i w tej chwili są kotki z młodymi, co jeśli do klatki wejdzie matka i zostanie wywieziona, a maluchy zostaną?!!!

JEST TO SYTUACJA NIEDOPUSZCZALNA !!

Koty wolno żyjące (Ustawa o Ochronie Zwierząt z dnia 27 sierpnia 1997r.) stanowią dobro ogólnonarodowe i powinny mieć zapewnione warunki rozwoju i swobodnego bytowania (Art.21) Przepędzanie ich, przenoszenie z miejsca ich bytowania jest łamaniem Ustawy!

Gmina (Art.11a Ustawy)-w ramach programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt- ma obowiązek świadczenia pomocy poprzez „Opiekę nad wolno żyjącymi kotami w tym ich dokarmianie”, oraz zapewnienie całodobowej opieki weterynaryjnej.

Ważne jest, że żadne ogrody działkowe, wspólnoty mieszkaniowe ani gmina nie ma prawa zabronić przebywania kotów wolno żyjących na ich terenie oraz ich dokarmiania.

Miarą naszego człowieczeństwa jest nasz stosunek do zwierząt. Na klatce łapce, która została postawiona przez Urząd, aby wyłapać koty, powiesiliśmy kartkę a do Urzędu w Międzyzdrojach WOŚ wyślemy odpowiednie pismo.

Fundacja Animals Przystań Świnoujście