Biwakujesz? Nie zostawiaj śmieci!

Na leśnym parkingu, tuż za wysokim budynkiem Aquamariny przy ul. Gryfa Pomorskiego powstało dzikie miejsce biwakowe. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie turyści zostawiający stertę śmieci w pobliskim lesie.

Niegdyś czysta, pachnąca lasem ścieżka wśród drzew, zmieniła się w brudną leśną latrynę. W kilku miejscach leżą śmieci, resztki jedzenia i inne wspaniałości pozostawione po turystach.

W Polsce nie ma zakazu biwakowania poza polami namiotowymi czy kamperowymi. Nie oznacza to jednak, że można zostawiać po sobie śmieci. Pamiętajmy, że większość terenów jest bowiem czyjąś własnością: czy to prywatną (np. prywatne pola i lasy), czy to własnością urzędu miasta, urzędu morskiego lub nadleśnictwa.

Jedna zasad dekalogu biwakowicza:
Śmieci pakuj od razu do worków i wyrzucaj na bieżąco lub zabierz wszystko ze sobą.


9 komentarzy “Biwakujesz? Nie zostawiaj śmieci!”
  1. A tak.. w obliczu pandemii, zamiast ułatwić rozproszenie turystów zbija się ich do jednej kupy. Dbałość o turystów, na których zarabiają zwykli mieszkańcy na szarym końcu. Międzynarodowy szlak rowerowy, w Międzyzdrojach jest szlakiem hańby. Jedyne co to można sobie na nim połamać ręce i nogi oraz powybijać zęby. Owszem jest plan na nowy…gruzem wyłożony. Obecny w roku ubiegłym został zamknięty zakazem ruchu nawet dla rowerów. Po kilku interwencjach i kilkukrotnej zmianie jego opisu, który zresztą go unieważniał, dopuszczono ruch rowerowy. Jednak nadal w mojej ocenie jego opis pozwala wjechać za niego autem. Władze mundurowe lepią mandaty, sugerując też nieprawdę, co w mojej ocenie jest przestępstwem polegającym na wyłudzeniach. Lepią tak do czasu , aż ktoś się postawi i sprawa tych mandatów wyląduje w sądzie. Rozumiem zamysł tego znaku, lecz wykonanie sugeruje, że zajmują się tym kompletnie niekompetentne osoby. Zresztą Komendant Straży Miejskiej został o tym poinformowany już w ubiegłym roku, jest więc świadomy, lecz jak widać nic sobie z tego nie robi. Kolejne wieżowce niszczące klimat miejsca, zasłaniające zabytkowe kamienice… Reasumując w mej ocenie, a się powtórzę, władze dla inwestorów z grubym portfelem są otwarte, natomiast dla turystów i mieszkańców, zwykłych szarych zarabiających na tych turystach, wrogo wręcz nastawione. Z ich punktu widzenia przepędzenie typowych turystów jest zasadne, bo wielcy ,,wieżowcowi” inwestorzy liczą na krociowe zyski z inwestycji przeznaczonych dla bogatszych nabywców. Po co im mają zatem między nogami plątać się zwykli mniej zamożni turyści? Po co mają robić tłok zmniejszający wartość ich inwestycji? Kogo obchodzą lokalni mniejsi przedsiębiorcy? Na pewno nie władz Międzyzdrojów.
    Miłego dnia.

  2. Zrezygnowana

    Z tego co czytam, miasto znów zadbało tylko o centrum, a amatorzy spokoju na plaży lub plażowania z czworonogiem zostali potraktowano po macoszemu.. Droga dojazdowa do dalszych zejść zamknięta, a teraz bezsensu ciąg dalszy. Mało, że tłok na plażach przy głównych ulicach w normalnych warunkach był ciężki do zniesienia, to jeszcze teraz, w obliczu pandemii, zamiast zachęcić ludzi do rozpraszania się i bezpiecznego plażowania, to zaniedbuje się coraz bliższe zejścia. Już widzę jak turyści tłoczą się, żeby warstwowo spędzać czas na plaży, bo raczej średnią przyjemnością jest kilkukilometrowy spacer z rzeczami do plażowania i pokonywanie tych samych kilometrów za każdą potrzebą.. Zostaje albo pójście w tzw. krzaczki i robienie wspomnianej latryny w lesie, albo wybranie innego miejsca do plażowania, co też z żalem zrobiliśmy już po zamknięciu drogi dojazdowej do dalszych zejść. Mam nadzieję, że Ci, co podejmują decyzję w końcu się obudzą, bo chętnie spedzaliśmy czas na miedzyzdrojskich plażach, jednak z tego co widzę, coraz mniej jest argumentów, żeby tam wracać. 🙁

  3. P,S. A tak na poważnie to czy te trzy chusteczki do nosa to jest ta sterta śmieci, bo odnoszę wrażenie po przeczytanym tekście że tam leży cały ich kontener???
    KK

  4. Po części jest to wynikiem władz, które jedynie wizerunkowo cokolwiek robią czy obiecują. Parking jest duży i jeden malutki kosz na śmieci? Leśna latryna? Prawie wszędzie stoją toi toje, tam nie ma. Za zakazem ruchu kilometr drogi do zejścia M. Burmistrz obiecał posadowienie wiat by starsze osoby podczas marszu w swoje ulubione wypoczynku miejsce mogły odpocząć. I co? Puste słowa. Za tym zejściem corocznie były też na plaży kosze na śmieci. W tym roku nie ma! Dziki robią sobie co chcą. Terroryzują w centrum miasta i na plażach. Są to działania, które nie ułatwiają turystom pobytu, wręcz odnoszę wrażenie że władzom nie zależy na nich. Jeden prysznic na plaży i to z zimną wodą by było głośno w gazetach… kilka boksów pod molo. O tak piszą o nas! A w temacie komarów nic a nic. pryskanie ulic na których ich nie ma. Takie placebo byle pisali że robimy co możemy. Komarów tyle że oddychać się nie da bo dziurki w nosie przy każdym wdechu zatykają. Przykładów jest więcej. Gmina która…. żyje z turystów, raczej mieszkańcy, którzy żyją z turystów, a władze robią wszystko by się ich pozbyć. I będzie ich ubywać. Tak wybraliście, teraz płaćcie za to.
    KK

  5. Żeby nie śmiecić wystarczy postawić przy parkingu toi toi i kłopot śmiecenia w 80% sam się rozwiązuje.

  6. przez takich właśnie „brudasów” coraz więcej dzikich miejsc postojowych np. dla camperów jest zamykana. podróżuje wzdłuz Bałtyku ale nigdy nie zaśmiecam miejsca w którym stoje .

    • My nawet zbieramy cudze śmieci… ale odrobina pomocy ze strony władz w np większej ilości koszy też by nie zaszkodziła…

  7. Czasami odnoszę wrażenie że do nas przyjeżdżają ludzie nie z tego świata. Siedzą na ławce w parku obok kosz na śmieci. Ale do kosza trzeba wstać więc śmieci pod ławkę. Na plaży stoją kosze ale lepiej zakopać. Piękny zadbany trawnik i srajacy piesek. Pani na wczasach i nie będzie sprzątać. Letnicy są mile widziani ale te kilka procent niechlujnych psuje o nich opinię. Hasło żądasz czystości to zachowaj ją sam jest nadal aktualne.