Ostatnio wiele się mówi o przywróceniu Międzyzdrojom świetności z dawnych lat.
W latach 80-90 były postawione rzeźby z drewna dla dzieci, do których stała kolejka rodziców ze swoimi pociechami, by chociaż na kilkanaście sekund posadzić swoje dziecko na wielorybie.
W Parku Chopina w bujnej zieleni stała też drewniana rzeźba z niedźwiadkiem, który dobierał się do pszczelego miodu – o ile dobrze pamiętam, gdyż wtedy miałem z 5 latek. Była to niesamowita ciekawość i radość dla dzieci, które dopiero poznawały otaczający nas świat. Czy nowo wybrane Władze stać, przywrócić namiastkę dawnych Międzyzdrojów, które przypomną nam czasy z lat dziecięcych, a dzieciom sprawią ciekawość i radość?
Mieszkańcy sołectwa pragną przywrócenia przystani w Zalesiu w celach turystyczno-rekreacyjnych, ale WPN (Ministerstwo Środowiska w Warszawie) musi wydać zgodę – czy przyszły Dyrektor Wolińskiego Parku Narodowego sprosta temu zadaniu?
Nie wrócą te lata nie wrócą szalone…
Kiedy brzmiała na miasto całe muzyka, śpiew zespołów beabitowych jak Czerwono Czarni, orz innych.
Kiedy można było bawić się do rana, w każdej restauracji dancing’owej: Burstynowa, Mors, Europa, Astoria, Mocca jak też w Barze po lewej stronie molo.
Międzyzdroje w latach sześćdziesiątych okrzykniętymi były Perłą Bałtyku, bez kozery nadano Międzyzdrojów nazwę Perła.
Dużo działo się wtedy kulturowo, nakręcono w Międzyzdrojach filmów dużo.
FWP miał komplet gosci, we wszystkich domach wypoczynkowych, WDW także miały komplety gosci, w tym odpoczywających w Międzyzdrojach, z dawnego Układu Warszawskiego.
Kto pamięta manewry UW i stacjonujące, przy ulicy Polnej wojska pancerne?
Wojsko przy Polnej miało dobry kontakt z dziećmi, oraz młodzieżą.
Oglądaliśmy co wieczór filmy emitowane przez wojskową „Czołówkę”, aż do późnej nocy.
To był naprawdę dobry czas naszego dziecięństwa, i młodości.
Dzisiejsza młodzież usłyszeć może jak jej rodzice spędzali czas, w tamtych latach.
Wszędzie atrakcje były, gdziekolwiek poszliśmy, było wesoło, nawet bijatyki z innymi miastami były.
Cóż czas tamten przeminął, pozostał w pamięci naszej.
Obecne Międzyzdroje inaczej wyglądają, co sprawia, że dawni letnicy, wczasowicze nie powracają do naszego miasta jak bywało kiedys corocznie.
Wystąpiła u nas forma degrengolady miastowej, w tym społecznej, taka Degrengoladis Miedzyzdrojensis.
Ps. Chciałbym aby pisywali tu roczniki z lat 40, 50, i poczatku 6 dekady XX wieku.
Człowieku! Nasze molo nie jest piękne. Nasze molo jest szpetne!!! Ohydny beton i rdzawe filary. I straszliwie ciasne. O wiele piękniejsze jest molo w Sopocie.
Mysle ze szukanie czegos co kiedys dzieci badz doroslych urzekalo jest niczym innym jak tylko szukanie powrotu do mlodosci do lat wczesnych gdy kazdy z nas byl mlody ….Od tamtych czasow wiele sie w Miedzyzdrowiach zmienilo.Mamy piekne molo pasaz aleje Gwiazd Park i wielle innych rzeczy ktore co prawda nie wygladaja jak daniej ale sa piekne i wszyscy je podziwiaja…Lata biegna,mamy 2019 a nie(niestety) 1984 roku wszystko sie zmieniarazem z nami wiec podziwiajmy Miedzyzdroje takie jakie dzis sa i do jakich wszyscy chetnie wracamy.
zapytaj nas rodowitych mieszkańców, co sądzimy o wysokich apartamentowcach na centralnej promenadzie
Nowa energia zabetonuje miasto do końca. Oszukali mieszkańców.
Klimat miasteczka tworzą ludzie! kiedyś mili życzliwi uśmiechnięci! dziś ?
„…” Tylko tyle, że aż tyle, o nasz międzyzdrojakach.
Kiedyś w Międzyzdrojach był klimat. A dzisiaj? Garstka ludzi – „włodarze” M-jów kontynuują proces niszczenia miasta. Ja się pytam, dla kogo są kolejne apartamentowce? Dlaczego są niszczone wydmy? Beton, hałas, smród, takie są dzisiaj moje ukochane Międzyzdroje…
Budowa nowych Apartamentow Hoteli i innych budowli to niszczenie miasta????? Czy dalej maja stac obdrapane walace sie rudery straszace ludzi?? Wszyscy chca aby przyjezdzali turysci i zostawiali tutaj pieniadze..Tylko do czego beda przyjezdzac?? Do takich osrodkow jak Lesna Polana albo starych obskurnych kamienic z ubikacja na zewnatrz??Czasy sie zmieniaja wiec nie patrzymy co bylo tylko do przodu….
Beton, hałas, smród, takie są dzisiaj moje ukochane Międzyzdroje napisales…. a jakie byly kiedys??? bylem dawno temu kiedys w M-jach i widzialem co tu kiedys stalo..Obraz nedzy i rozpaczy…. Spojrz teraz i obudz sie…
Mam w domu zdjęcie siebie w paszczy drewnianego krokodyla który kiedyś stał przed muszlą koncertową. Wtedy nie było tego wszechobecnego betonu który niszczy obecnie to miasto. Niedługo będą robić tarasy widokowe na morze między kolejnymi apartamentowcami.
czasu się nie cofnie i niektóre rzeczy nigdy nie wrócą,ale zgadzam się,że utalentowanych ludzi u nas nie brakuje.miejski architekt powinien ruszyć głową i poszukać miejsca na takiego np.Neptuna,który spełnia życzenia,na wieloryba dla maluchów.to takie małe rzeczy tworzą klimat.za beton,apartamentowce i wszechobecny polbruk już dziękujemy
A co mogą planować zagonić wszystko a potem ZĘBY W ŚCIANĘ!!! ???
Myślę że takie drewniane rzeżby mogły by wrócić na promenadę ?Mamy tylu uzdolnionych ludzi może mają jakiś pomysł?
Jak na razie nic nie słychać co planuje architekt miejski za to mówi się o coraz to nowych budowach kolejnych wielkich obiektów. Fajnie, że zachodnia promenada zachowa zieleń, ale co więcej planują władze miasta?
Pamiętam ten czas było PIĘKNIE?DURZO zieleni kwiatów BYŁO CUDOWNIE!!!A teraz BETON!!! APARTAMENTOWCE!!! I NISZCZENIE ZIELENI!!! wszystko to jest nie tak ???Nie tak powinno być!!!Wtedy każdy był wesoły a teraz!!!(resztę drodzy ludzie a wtedy dzieci sami wiecie i sami sobie odpowiedzcie )??