Chciałabym poprosić o zamieszczenie ogłoszenia w sprawie adopcji kociaków, którymi zajmuję się od ich urodzenia.
Niestety bezdomna kotka okociła się komórce i zostawiła maluchy. Zaopiekowałam się nimi, karmię je po dzisiejszy dzień. Jest coraz zimniej, może ktoś mógłby przygarnąć maluchy.
Tel. 603 10 53 53
Czytelniczka
Na starej stronie kotki wyglądały ładniej-a może redakcjo sonda dla czytelników.Zagłosuj,która strona ci się bardziej podoba?
My od maja wychowujemy 4 kotki. Już są po sterylizacji. Jedzą jak smoki. Nie oddam choćbym miała karmić 20 lat. Pozdrawiam wszystkich ludzi dobrego serca. Dokarmiajcie ale sterylizujcie. Gmina pokrywa koszty. Daj schronienie i ciepło. Skrzynia lub stary kosz, obklej styropianem i daj kocyk. Schroń przed deszczem i wiatrem.To już sporo.
Nie potrzebowałam tych rad, ale dzięki 🙂 Kotki mają zrobiony domek ze styropianu, z cieplutkim kocem w środku, z dywanikiem z owczej wełny na domku. Cały domek stoi osłonięty od wiatru i deszczu pod schodami. Piszesz, że gmina pokrywa koszty, owszem ale trzeba zawieźć je do Świnoujścia. W chwili obecnej są jeszcze za młode na sterylkę czy kastrację.
Myślę, że są dobrze zaopatrzone, ale mimo wszystko szukam kogoś, kto mógłby dać DOM, a nie tylko jedzenie…
Pozdrawiam
mam na podwórku też 3 takie maluchy,dziczki,ale słodziaki.dokarmiam,sąsiedzi też pomagają .