Jak informują nas zaniepokojeni czytelnicy, od początku lipca przy ul. Niepodległości stoi prawdopodobnie porzucony samochód. Jak piszą mieszkańcy, auto jest notorycznie okradane i plądrowane. Nie widać przy tym reakcji służb.
Mieszkańcy boją się, że auto zostanie podpalone lub okradzione w taki sposób, że będzie zagrażać innym pojazdom.
Czy Policja zainteresowała się tymi samochodami ??? Może Redakcja coś wie.
tylko szkoda że na swoich posesjach syfu nie widzą !
Sami agenci kgb w komentach.
Wielka szkoda , że nr rejestracyjne są zasłonięte . Logiczne , że nikt nie zostawia swojego samochodu w innym mieście , czyli , sprawa jest ważna , bo to może samochód kradziony. Obecnie w każdym radiowozie można sprawdzić , po nr rejestracyjnych , kto jest właścicielem pojazdu. Jeśli policjanci są opieszali , to zwyczajnie wystarczy jeśli ktoś zadzwoni na policję i poda nr samochodu.
Na ul.Rybsckiej i to pod samym Komisariatem . Jest po sezonie więc Policja nie jest aż tak zajęta. Ciekawe co zrobią?
A może ktoś poszedł na plażę i się utopił a samochód stoi czy tak ciężko ustalić po nr,rejestracji czyj jest pojazd lub po nrr, vin
Na ul. Rybackiej też stoi od czerwca i zero reakcji służb
Jeśli służby niemrawe , to mieszkańcy niech zareagują.
Przecież ten samochód może jest kradziony i porzucony przez złodziei. Czy Policja i Straż Miejska nie przejeżdżają ul. Niepodległości ???
To prawda, auto stoi tam już ponad 2 miesiące, dodatkowo stoi nieprawidłowo.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.