Jeśli jubileusz to tylko na gali Mieszanych Sztuk Walki – „Babilon MMA 9” w Międzyzdrojach. Michał „Masakra” Kita stoczy swój 30. pojedynek na zasadach MMA i będzie to walka wieczoru 16 sierpnia w miejscowym Amfiteatrze. Menedżer i promotor Tomasz Babiloński już po raz 11. organizuje galę w nadmorskim kurorcie.
– Międzyzdroje, obok Wieliczki i Legionowa, to moje sztandarowe miejsce, z którym mocno się utożsamiam, bowiem od ponad 10 lat organizuję tutaj swoje gale. Najpierw długo był boks zawodowy, potem dołączyło olimpijskie pięściarstwo pod szyldem „Talent Factory”, czyli poszukiwania nowych talentów, a także cieszące się coraz większym zainteresowaniem MMA. W tym roku koncentrujemy się na Mieszanych Sztukach Walki, pojawią się bardzo znani, cenieni i doświadczeni zawodnicy, ale też młodzi, mniej rozpoznawalni i utytułowani, którzy chcą się zaprezentować z jak najlepszej strony szerszej publiczności – mówi Tomasz Babiloński.
Michał „Masakra” Kita, były pretendent do tytułu mistrzowskiego KSW, po raz 3. będzie walczył dla organizacji „Babilon MMA”. W styczniu w Żyrardowie pokonał Artura Głuchowskiego, a kilka tygodni temu na torze kolarskim w Pruszkowie zremisował z Łukaszem Brzeskim. Nazwiska swego kolejnego rywala jeszcze nie zna, ale Tomasz Babiloński zapewnił, że to będzie kolejny twardy i wymagający rywal jak przystało na „okrągłą” walkę w popularnej klatce.
– Wspaniałe miejsce, świetna publiczność i walki na wysokim poziomie z dużą dawką emocji i zmienności sytuacji. Mam nadzieję, że pogoda, która czasem płatała figle, tym razem dopisze i znów zorganizujemy wielkie widowiskowe Mieszanych Sztuk Walki. Jakość gwarantują Michał Kita, jak również inni uczestnicy gali 16 sierpnia m.in. związany kiedyś z organizacją UFC Paweł Pawlak, Piotr Niedzielski, Łukasz Sudolski czy Kamil Oniszczuk, ale też inni fighterzy np. Mateusz Ostrowski, Piotr Kamiński i Patryk Trytek – dodał Tomasz Babiloński.
Kamil Oniszczuk już po raz 5. będzie walczył na galach „Babilon MMA”, Paweł Pawlak i Łukasz Sudolski mają po 3 występy, zaś raz pokazał się Piotr Niedzielski.
Po raz pierwszy szef Babilon MMA zorganizował walki MMA w Międzyzdrojach w 2017 roku. Odbyły się wówczas 4 pojedynki zawodowe, m.in. Michał Fijałka pokonał Marcina Łazarza jednogłośną decyzją sędziów, a Daniel Skibiński wygrał przez poddanie w 2 rundzie z Łukaszem Szczerkiem, oraz jedna walka amatorska. Z kolei przed rokiem słynny sztangista, mistrz i wicemistrz olimpijski Szymon Kołecki poniósł swoją pierwszą porażkę w mieszanych sztukach, a jego pogromcą był Michał Bobrowski. – Jestem skromnym chłopakiem, który po prostu lubi się bić, ale nie wyobrażam sobie porażki z Szymonem Kołeckim – mówił wtedy Michał Bobrowski. A już wkrótce przekonamy się, co sądzą o swych rywalach na najbliższej gali Tomasza Babilońskiego jej bohaterowie.
Czy Stiffler bedzie walczył w klatce w tym roku w mjach ?Czy Chmielewski aka Collins tez będzie się bił w mjach?Czy będzie dużo disco polo w amfiteatrze?
Groomie będzie dawał podkład dźwiękowy do walki czy nie? Jeśli tak to może się przyjdę pośmiać ,może.
Brawo burmistrz brawo rada miasta !!!! Sto tysięcy na jeden wieczór mordobicia dać , jawne nabijanie kasy promotorowi !!! Ale kto bogatemu zabroni !!! Kluby miejskie na cały rok nie mają takiej dotacji co się daje gościowi na jeden wieczór!!!!! Ktoś pewnie działkę przytuli .