Rozmawialiśmy dzisiaj z nowym Miejskim Architektem Robertem Rachutą i Burmistrzem Międzyzdrojów Mateuszem Bobkiem. Poznaliśmy plany dotyczące kierunku ujednolicenia architektury Międzyzdrojów i zadaliśmy kilka pytań o problemy w planowaniu miejskim.
Powiedzieć, że Międzyzdroje przypominają swoisty architektoniczny bigos, to nie powiedzieć nic. Ilu mieszkańców, ilu inwestorów i ilu włodarzy, tyle znaleźć można “przepisów” na wygląd miasta.
Prawdopodobnie każdy się zgodzi, że tym czego nasza gmina desperacko potrzebuje, jest stanowisko miejskiego architekta. Tradycja miejskiego architekta w Polsce zaginęła, lecz współczesne Międzyzdroje chcą uczyć się wzorców od zachodnich sąsiadów.
Planowanie przestrzenne, walka z chaosem reklamowym, wytyczne do konkursów architektonicznych i szeroko pojęta estetyka miasta – do tego potrzeba człowieka z wizją i sporym doświadczeniem, który będzie w stanie przeforsować swoje idee i nie ulegnie presji mody. Czy architekt miejski swoją pracą zdobędzie autorytet i zaufanie mieszkańców?
„Postawiłem sobie zadanie takie, że w ramach przygotowania planów miejscowych można by było politykę miejscową uporządkowywać na najbliższe lata. (…) myślę o położeniu nacisku, aby ta przestrzeń publiczna zyskała nowe walory. (…)”
Kim jest architekt w miejski w Międzyzdrojach?
Robert Rachuta łączy prawie trzydziestoletnie zawodowe doświadczenie związane z architekturą i planowaniem, z doświadczeniem samorządowym – przez wiele lat pełnił funkcje publiczne. Jak sam zadeklarował, nie zamierza prowadzić własnej działalności na terenie gminy, aby uniknąć konfliktu funkcji. W rozmowie z redakcją zapewnił jeszcze o jednym – chce pełnić dyżury i służyć pomocą mieszkańcom. Tak samo jak można uzyskać poradę prawną, tak samo wyznaczony zostanie dzień w miesiącu, w którym będzie możliwe przedyskutowanie swoich problemów architektonicznych z Architektem Miejskim.
Rozmowa z Architektem Miejskim i Burmistrzem Międzyzdrojów
Poniżej skrót rozmowy, pełen wywiad dostępny na nagraniu. Po rozmowie jesteśmy pewni jednego, nasze miasto pozyskało człowieka z pasją.
Czy dzisiaj, możemy już mówić o jednolitej wizji miasta?
Mateusz Bobek: Nad tym będziemy wspólnie pracowali z panem Robertem Rachutą, (…) będziemy wspólnie starać się stworzyć wizję, która będzie oparta przede wszystkim na planowaniu przestrzennym. Polityka przestrzenna miasta to nie jest kwestia jednej kadencji, dwóch kadencji, tylko powinna być prowadzona dekadami. Wtedy możemy mówić o sensownej polityce urbanistycznej.
Jakie dostrzega Pan (architekt) priorytety?
Robert Rachuta: Postawiłem sobie zadanie takie, że w ramach przygotowania planów miejscowych można by było politykę miejscową uporządkowywać na najbliższe lata. (…) myślę o położeniu nacisku, aby ta przestrzeń publiczna zyskała nowe walory. (…)
M.B.: Są trzy aspekty, które wiemy, że będą to na pewno nasze priorytety. Po pierwsze, chcemy wyznaczać taką przestrzeń na budownictwo jednorodzinne i na budownictwo szeregowe (…) żeby każdy mógł mieć swoje cztery kąty na miarę własnych możliwości finansowych. (…) Na pewno (chcemy – przyp. red.) dostosowania architektury do sąsiedztwa. Chcemy uniknąć takich sytuacji, w których nagle powstaje gdzieś w centrum miasta bardzo wysoki budynek, który kompletnie nie jest przystosowany do otoczenia. (…) Trzecia taka kwestia, która też nas łączy, to kwestia ładu przestrzennego, tej drobnej infrastruktury związanej z zabudową tymczasową, z ogródkami, z reklamami. Mówimy tutaj o architekturze, (…) która na co dzień nas otacza, (…) którą wiemy, że możemy zdecydowanie dopracować.”
Czy zamierza Pan zrobić porządek z takimi konstrukcjami w mieście jak np. budy z płyt OSB? Pytanie do obu Panów, czy będzie jakaś uchwała w tej sprawie?
R.R.: (…) Tu jest o tyle taka trudna sytuacja, czy ciekawa sytuacja, że gmina sama sobie nie wydaje decyzji o pozwoleniu na budowę, czyli nie ma możliwości wyegzekwowania co w ustaleniach planów, czy warunkach zabudowy uwarunkowuje. Dopiero przejście inwestora do starostwa, pokazuje jak ten zamiar naprawdę wygląda. Chciałbym wspomóc burmistrza w kontekście (…) określania tego ładu przestrzennego.
M.B.: (…) Oczywiście tak, chcielibyśmy wystosować jeden wzór, którego powinni się wszyscy potencjalni inwestorzy i handlowcy trzymać, i dzięki temu będziemy mieli wpływ, i będziemy wiedzieć jak ta polityka ma być kształtowana, i jak chcemy żeby Międzyzdroje wyglądały w perspektywie (…) lat. To wszystko będzie oczywiście przy okazji konsultacji z mieszkańcami, przy okazji rozmów z Radą Miejską w Międzyzdrojach i chcemy to stworzyć wspólnie.
Jak rozwiązałby Pan problem miejsc parkingowych w mieście?
R.R.: Spotykałem się z zapisami, gdzie na np. na dziesięć lokali (…) było jedno, czy dwa miejsca postojowe. Uważam, że te przepisy w planach miejscowych doprowadziły (…) do tego, że na własnych działkach inwestorzy nie organizowali miejsc postojowych, to się wszystko rozpierzchło po mieście, po ulicach. Właśnie ten skutek błędnej interpretacji, moim zdaniem, złych zapisów w planach miejscowych, doprowadził do tego, że ten problem się zrodził. (…) Natomiast jest inną rzeczą szukanie (miejsc parkingowych – przyp red), dla takich jednodniowych czy sezonowych turystów, którzy przybywają do Międzyzdrojów, i tutaj (jest – przyp. red.) konieczność stworzenia miejsc postojowych, takich buforów komunikacyjnych, które właśnie by nie powodowały tego najazdu turystów w centrum. W ramach robienia planów miejscowych, (…) zachodniej części międzyzdrojów w kierunku Lubiewa, to też (…) jest taka konieczność, (…) ukierunkowania komunikacji, właśnie bezpośrednio przy wjeździe do Międzyzdrojów, w część zachodnią.”
M.B. Na pewno postawimy na parkingi, które będą obsługiwały ruch turystyczny w okolicach wjazdu do miasta. (…) Nie wykluczamy formy tzw. parkingu piętrowego, jeżeli znajdziemy potencjalnego inwestora i inwestycja będzie się spinać pod względem ekonomicznym. (…) Na razie cała ta przyszła (zachodnia – przyp. red.) dzielnica i to co już się tworzy jest obsługiwane ulicą gryfa pomorskiego las, a wszyscy wiemy, że jest to ciąg pieszo-jezdny, i nie do końca jest on wstanie udźwignąć te inwestycje. (…) Najlepiej, by było uzyskać bezpośrednio w ramach budowy drogi “estrójki”, już tam zjazd bezpośrednio na tamte tereny zachodnie.
Z Burmistrzem Mateuszem Bobkiem i Architektem Robertem Rachutą rozmawiał Michał Nakoniczewski.
I jednak się nikt nie zajął. Wiszące balkony to oznaką wielkiego pretiżu
Ciekawe czy architekt sprawdzi dlaczego nowo budowany obiekt przy ul Nowomyśliwskiej został tak posadowiony, że jego balkony zajmują przestrzeń nad chodnikiem i tym samym wykraczają poza granice działki. Ciekawe czy ktokolwiek to wyjaśni?
Zmniejszą chodnik i gęsiego na plażę
Camelot !!!
Burmistrz i archtektekt coś wie na temat rozbudowy dawnego „Merlina” ??.
CZY TAM SA WARUNKI ZABUDOWY???A MOŻE PZP???…
O tak, czy wydano warunki zabudowy.?Kiedy?
panie burmistrzu czy nie istnieja inni ludzie jak tylko ze swinoujscia widze ze nowa energia tez jak poprzedni burmistrz otacza się ludzmi z tego miasta. czy w miedzyzdrojach niema wykrztalconych ludzi
WykSZtałconych, wykształceniuchu.
Ten komentarz jest tak doskonały, że powinien wylądować w galerii chwały.
Potem przyjdzie stonka i biedronka a na końcu zaleje nas żółta rasa hihi!
Tym sposobem świnoujścianie zniszczą Międzyzdroje, gdyż nie będzie zależało im na rozwoju już pognębionego miasta.
Gadasz, miasto kwitnie, rozwija się, jest zadbane. Nic nie zniszczą w naszym mieście. Tobie to tylko ferment w głowie.
Nie wszędzie tylko daj.A jak nie wiesz o co chodzi to się nie odzywaj.I co ty gadasz o podniesieniu standardu.Własność MTBS każdemu się należy to nie komuna że kibel jest na korytarzu albo na dworzu więc jak coś piszesz to najpierw się zastanów chłopaku ????MIŁEGO DNIA?
A ja nie mam windy w domu to do kogo mam się zgłosić bo mi się należy. Też do MTBS ?
I to Ty się ogarnij i weż się do roboty a nie że mają dać.
Mam nadzieję że jesteś inteligentny to trochę pomyśl?
Oj tak wszyscy TYLKO TO TYLKO TAMTO ? A nowy architekt to tak poco on tutaj jest jeżeli MY NIE MAMY NIC DO GADANIA TO PO JAKIEGO GRZYBA TU JEST!??? NOWA ENERGIA???KTOŚ Z MIESZKAŃCÓW SIĘ NABIJA!?! CZY CO!?! A ja dalej się pytam PANIE BURMISTRZU CO Z MIESZKANIAMI BO MOJA MATKA I OJCIEC SĄ WCIĄŻ BEZ ŁAZIENKI!?!!?!???PAN PANIE BURMISTRZU CHYBA MA GDZIE SIĘ WYKOPAĆ PRAWDA!!!???
Ale weż mi napisz czyja to wina że są bez łazienki bo ja tu czegoś nie rozumiem.
Należy się czy jak ?
Wszędzie tylko daj.
A może tak samemu się postarać o podniesienie standardu ?
A jak nie to zrób rodzicom skoro uważasz że się należy czy tylko też potrafisz ubolewać i załamywać ręce?
Marco co się czepiasz nowa energia wie co robi. Kiedyś na siłę przyklejono nas do Świnoujścia teraz się sami do nich kleimy.
No i tym sposobem międzyzdrojanie zostali wystrychnięci na Bobka.
Najpierw Dorosz, teraz Adam Szczodry i wreszcie Robert Rachuta. Świnoujście rządzi w Międzyzdrojach. Rządy Dorosza to tragedia, a obecnie zapowiada się,że może być tylko gorzej.
Dobry plan ze zjazdem z S3 na Gryfa Pom. w Lubiewie. Proponuję dodać obwodnicę Międzyzdrojów, wjazd na wysokości Zalesia drogą za Nadleśnictwem i dalej obok cmentarza wyjazd na Kwasowie. Jedyna okazja przy projektowaniu es3.
Już na początku rozmowy p.Architekt mówi o tym że mamy trudną sytuację bo Gmina nie może wydać pozwolenia na budowę,
jest uzależniona od decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Kamieniu Pomorskim , z tego wynika że Architekt
Miejski już daje do zrozumienia że on praktycznie poza dobrymi radami nic nie może zrobić , gdyż organem decyzyjnym jest
Starostwo Powiatowe. Wracamy więc w stare koleiny . Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Stare plany zagospodarowania przestrzennego zbutwieją ze starości a wydane pieniądze na ich tworzenie przysporzyły tylko sporo kasy
pracowniom urbanistycznym. Nowi rajcy miejscy mogą śmiało powiedzieć że słowa dotrzymali jest Architekt Miejski ale sytuacja przerasta nasze możliwości , tylko w tle słychać rechot deweloperów .
nie myśl o blokadzie bo dotrzemy tam gdzie Ci się nie śni!!!
petrof …pozdrawia i zapowiada ogłoszenie opowieść o …….
brawo nowa energia podniosła sobie dietki tak się zaczyna nowa kadencja , a nam zaraz zrobią podwyżki
Co to jest – Srednica 457? Dla ułatwienia Świnoujście przed laty- oj będziecie mieli wesoło.
Brawo realizacja kolejnej obietnicy wyborczej, konsekwentnie do celu Panie Bobek karawana jedzie a psy ujadają
p.burmistrzu na to czekałem ! to dobra decyzja.
Miałem pisać jakie nas szczęście spotkało ale wpisy z 5:41 z 10:41 wyczerpują temat.
Bardzo dobre posunięcie. Widać, że to nie był stracony głos.
A malkontenctwo internetowe sięga już tutaj szczytów.
”Nie dopuscimy do sytuacji gdzie wysoki blok wyrasta w centrum miasta,ktory kompletnie nie jest przystosowany do otoczenia”?Teraz kazdy blok nowy bedzie juz przystosowany do otoczenia,bo wszedzie w centrum jest wysoka zabudowa.Moze zrobimy na zlosc deweloperom co planują inwestycji zeby za duzo nie zarobili.Miedzyzdroje tylko dla włascicieli kwater prywatnych Panie Bobek?Własciciel Aurory ,Rewita,Siemaszko niech zapomną o swoich planach?
Przedtem mieliśmy tyko jednego Dorosza ze Swinoujscia i jakiego bałaganu nam narobił i zniknął na zawsze. Teraz mamy już dwóch a może i trzech będzie się działo.
Czy mogę się dowiedzieć , skąd przybył / pochodzi Pan Robert Rachuta .
Po wszystkim to sobie możecie ciepła posadę dla kolegi dać, wszystko już sprzedane z planami, a reszta zabudowana więc pytam po co ktoś taki teraz panie Bobek przecież sam podnosiles rękę za dorsza za tym wszystkim co teraz budują lub wybudowali, przestańcie być hipokrytami
Najlepiej zacząć dzień od wylania żółci. Po co te insynuacje? Ulżyło? Anonimie idź sobie poprawiać humor gdzie indziej.
Dlaczego dziś nie było transmisji z sesji rady miasta???
z powodu choroby redaktora.
na rozmowę z architektem był zdrowy ?
Szybkiego powrotu do zdrowia oszukać zastępcy wyrazie choroby, urlopu itp
Czy to novum dziwne zbiegi okoliczności ?